Do it with passion or not at all

Nie miałam ostatnio ani czasu, ani weny. Dlatego tak długo nic nie dodawałam. Bardzo lubię dodawac wpisy, bo to dla mnie forma relaksu, ale przy naprawde dużym wysiłku jednak lepiej relaksuje odpoczynek :). Poza tym, zgodnie z tytułem jak mam dodawac wpisy tylko żeby dodawac to lepiej wcale tego nie robic.

Dziś będzie fotorelacja marcowa. Żeby chociaż trochę nadrobic zaległości :).


W marcu przyniosłam wiosnę do domu.

Spotkałam tę wiosnę na 7 km spacerze.

Oprócz spacerów planowałam też cwiczyc  wiecej niż do tej pory. Domowa siłownia :).

Większą częśc dnia spędzałam na kursie stylizacji paznokci. Ot, taki kaprys. Najlepsze z tego kursu okazały się uczestniczki! Serdecznie i ciepło je pozdrawiam! Do następnego spotkania dziewczyny!

Oto moja twórczośc paznokciowa :). Nie całkiem na serio.

Miałam też okazję podróżowac przy pieknym zachodzie słońca.

Zdarzyło mi sie w marcu dostac kwiaty.

Wygrałam też w totka, nie za dużo, ale dzięki temu mam nowy obiektyw. Nie mogę się nim nacieszyc! Fotografuję wszystko i wszystkich!

Siałam tez nasionka ziółek :)

Podziałałam trochę z handmadem. O tym, bedzie więcej na pewno!

Marzec to był dobry miesiąc. Bardzo pracowity. Dobrze, że juz się skończył. Oby każdy następny był już tylko lepszy.

Przypominam, że ogłosiłam też Candy. Można się dopisywac do 14.04.2014 do 24.00 ;-).

Przejdź do Candy

 Pozdrawiam, Edyta

Rozdanie drugie!

Na pierwsze 10 000 kolejne rozdanie!

Co mam dla Was do rozdania?

Suchy olejek rozświetlający Nuxe Huile Prodigieuse Or  10ml

Woreczek z namalowaną przeze mnie gałązka

Mydełko z kotkiem

Świeczuszka w wiklinowym koszyczku

Jeśli miałybyście ochotę dostać ode mnie takie podarki, bardzo proszę o komentarz pod tym postem i obserwowanie mojego bloga. 

Możecie umieścić baner do tego rozdania u siebie (baner i link na dole). 

Możecie tez polubić Weekendową Kuchenkę  na facebooku.

Zapisy trwają do 14 kwietnia 2014. Zapraszam Was!

Baner:

Link:

http://weekendowa-kuchenka.blogspot.com/2014/03/rozdanie-drugie.html

Pizza inaczej - na szybko

Dziś przepis na placek a'la pizza. Ale najpierw kilka słów...

Jak to dobrze, że tu niedaleko mieszka sobie taka Natalia, do której można napisać "No to kupię wino", a Ona odpisze, że oczywiście, że zaprasza. I przyjdzie się do takiej Natalii, wypije się to wino, dobre białe, najlepsze, bo niedrogie, zje się razem makaron albo sałatkę wg własnego przepisu. 

Pogada się, pośmieje, popłacze, z tym to różnie bywa. Wróci się do domu z uśmiechem na twarzy, napisze już nie pierwszy raz kilka słów o Niej, a Ona już wie, bo już czyta, zawsze jest na bieżąco, Ona pierwsza, bo na pierwszym miejscu.

A co do jedzenia? Coś w stylu Natalii. Choć jeszcze tego u mnie nie jadła. Nadrobimy.

Co będzie nam potrzebne?

• Ciasto francuskie (Przepis na ciasto francuskie w innym moim poście Tu.)
• rozposznka
• salami
• sos pomidorowy (przepis na sos dodałam Tu) + trochę do sosu dodałam papryczki chilli
• jajka
• mozzarella
• śmietana

Jak to robimy?

Rozwijam w foremce papier (czy jak to tam napisac :) ), na to kładę placek z ciasta francuskiego. Smaruję to sosem pomidorowym. Na tym rozrzucam liście roszponki, układam salami, plastry mozzarelii, wszystko zalewam mieszanką jajka i śmietany i wkładam do piekarnika. To chyba tyle. Proste co? Jak zawsze :-).

Ten placek, to juz widok z następnego dnia. 3/4 poszło od razu, nie zdążyłam nawet zrobic zdjęcia.

Smacznego!

Ostra kurka! Czyli Kurczak Chilli

Filet z piersi kurczaka z ziołami i papryczką chilli. Mniam!

Co będzie nam potrzebne:

do marynaty:

• oliwa
• papryczka chilli
• tymianek i inne zioła wg uznania
• sól, pieprz
• papryka słodka (sproszkowana)
• ew. przyprawa do kurczaka

1. Przygotowanie marynaty: Kurczaka (umyte i przekrojone na mniejsze porcje filety) polewamy miksturą zawierającą oliwę, zioła, pokrojone w talarki papryczki chilli, sól, pieprz i przyprawę do kurczaka.
2. Odstawiamy do lodówki na około godzinę.
3. W tym czasie możemy przygotować sałatkę/surówkę do obiadu.
4. Po zamarynowaniu kurczaka smażymy - ja smażę na suchej patelni bo marynował sie w oliwie. Można też go piec i tu proponuje dodać do pieczenia warzywa.

Nie zapominajmy, że tłuszcz jest ważnym nośnikiem smaku i niezbędnym elementem urozmaiconej diety.

Smacznego!

Pancakes day - Czekoladowe naleśniki

Składniki:
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki mąki

łyżka kakao

jajko
Szczypta soli

1 łyżeczka cukru

 łyżka masła lub oleju

 (do słodkich naleśników też dodaje sól – wyciąga wilgoć)

Nadzienie:

Owoce

smoothie owocowe (ja miałam kiwi i banana)

Czekolada do smarowania ( ja roztopiłam czekoladę w kąpieli wodnej z odrobiną oleju, chilli i aromatu pomarańczowego)

Bita śmietana

Dżem malinowy

Przygotowanie:
Dokładnie wymieszać razem mąkę, mleko, jajko, kakao, cukier i roztopione masło, tak by nie było grudek.
Patelnię posmarować masłem, nakładać łyżką do zup ciasto i smażyć naleśniki z dwóch stron.

Jak za mało nam naleśników można podwajać proporcje :D
Posmarować naleśnika według uznania, czekoladą, bitą śmietaną dżemem, dodać świeże owoce, zwinąć w rulon i pokroić na mniejsze kawałki.